gru 10 2003

tajemnicze linki fanaberki


Komentarze: 14

od jakiegoś czasu z bloga fanaberii zniknęły linki jej dotychczasowych blogowych "przyjaciół". zaintrygowany poszedłem tym tropem i...okazało się, że linki są, a jakże, ale tylko do trójki "przyjaciół". reszta chyba jest be, skoro fanaberia je usunęła.

na słoneczki w grafice są malutkie kropki-linki do stukniętej córci iwony, do popielatki i do...no pewnie, do ... tak do klemensa! ta dam!

wyleciała z hukiem, do tej pory pierwsza na liście, muszelka, i martynia, i kruk, i hauser, i wszyscy pozostali.

to żałosne. obłudne. śmieszne. niestety najprawdziwsze. można sprawdzić. szukaj plamek na słońcu ;-)

 

pomidor : :
agakarolewska
11 grudnia 2003, 00:01
No i co? Zapisałeś mnie teraz do listy wrogów, na blogach których nieustannie mącisz ???
agakarolewska
11 grudnia 2003, 00:00
a myślałam że to ja jestem sfrustrowana.. Może zorganizować składkę na terapię dla Ciebie ? >Głas>>głas<>głas<.. Chyba nikt na Ciebie uwagi nie zwraca biedaku.. Widać jesteś SAM W SOBIE NIJAKI. Ale w TEN SPOSÓB nie zabłyśniesz...fuj
10 grudnia 2003, 20:27
co ta nuda z ludźmi robi...
10 grudnia 2003, 18:43
kochany kolego.... nie mam zalu do nikogo - kazdy robi ze swoim blogiem to co CHCE bo to JEGO blog.... druga kwestia to to, ze ja nie mam obowiazku zostawiac komentarzy na kazdym blogu ktory czytam - a o to chyba chodzilo - jestem przeciwniczka trendu pt. "jak ty odwiedzisz i skomentujesz mojego bloga to ja zrobie to samo... i koniecznie musimy miec nawzajem swoje linki"... kochani nie dajmy sie zwariowac - czytanie blogow powinno byc PRZYJEMNOSCIA ducha a nie codziennym obowiazkiem (bo moge stracic czytelnikow) ja pisze na blog, poniewaz sprawia mi to PRZYJEMNOSC i w pewien sposob potrzebuje tego... uwielbiam czytac inne blogi - ale nie "komentarzuje" chyba ze cos mna wstrzasnie, potrzasnie lub zatrzesie od co
10 grudnia 2003, 18:35
A ja nie wiem w ogóle co to za sensacja. Jak dla mnie to nic strasznego, wyjątkowego... Pomidorze drogi, dlaczego tak bardzo szukasz w tym wszystkim czegoś podejrzanego, jakiegoś podstępu? Przecież to tylko blogi! Internetowe zapiski obcych Ci ludzi. Dajmy spokój tym dziwnym dochodzeniom... I wrogości. Pozdrawiam!
iwcia-iwon
10 grudnia 2003, 18:04
myślę, że twoje szpiegowanie to nie tylko czysta fanaberia, Agencie Specjalnej Troski, ale jakby to Freud powiedział - zbyt dużą uwagę zwracasz na kółka i muszelki.
iwcia-iwon
10 grudnia 2003, 17:59
Od jakiegoś czasu zrobił mi się wrzód na dupie. Poszłam dalej tym tropem... i okazało się, że najpierw weszła tam zadra. Wrzód na dupie trudno się leczy, powraca jak bumerang, ciężko usiedzieć, jest przyczyna ogromnych cierpień.
kindziorek
10 grudnia 2003, 17:54
tak sie zastanawiam...ty wlasnego zycia nie masz ze opisujesz cudze blogi...wow masz fascynujacy zywot...wspolczuje...kojarzysz mi sie ze staruszkami na wsi...phi...
10 grudnia 2003, 16:28
ech intrygujace:) sherloku znow rozwiazal pan zagadke:)
to_ja_elka
10 grudnia 2003, 15:59
Linku - przepraszam za błąd
to_ja_elka
10 grudnia 2003, 15:58
A ja zapraszam do mnie i proszę o zamieszczenie liku do mnie ... pozdrówka i ucałowanka ...
Gospodarz
10 grudnia 2003, 15:42
moje odkrycie jest wybitne, bo fanaberia na prawo i lewo kadzi i pisze różne tiu, tiu, tiu, a sama nie ma odwagi tych trzech linków umieścić pod zamieszczonym oficjalnie napisem "linki". podziwiam tych, którzy jej bronią, ale to tylko znak, że ona nie dorasta wam do pięt.
10 grudnia 2003, 15:28
Dlaczego żałosne i obłudne ? Myślę, że to właśnie robienie afery ze swojego (sorry ale niezbyt wybitnego) odkrycia jest żałosne.Poza tym nie wiedziałam, że przyjaźń mierzy się tym, czy ktoś ma nas w linkach czy nie ...
BłękitnaGlina
10 grudnia 2003, 14:27
Nie sądzę, żeby ktoś miał jej to za złe, przecież nic złego nie zrobiła, a linki na światełku zauważyłam już dawno i jakoś nie powoduje u mnie to jakichkolwiek naegatywnych odczuć wobec niej, sama nie mam linków

Dodaj komentarz